Forum .::N::. Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dowcipy
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Odpowiedz do tematu    Forum .::N::. Strona Główna » Dowcipi Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dowcipy
Autor Wiadomość
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:
- Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem, powiedziałbyś komuś?
- Ależ nie - odpowiada facet.
Nieznajomy dalej pyta:
- Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę, powiedziałbyś komuś?
- Jasne, że nie - odpowiada facet.
- Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy


Post został pochwalony 0 razy
Wto 1:49, 11 Mar 2008 Zobacz profil autora
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie.
Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę...
- Tutaj? Jesteś nienormalny?
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie, a jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj nie bądź taka...
- Powiedziałam ci, że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia...
- Nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że juz wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię, a jak nie, to tata mówi ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rekę z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!


Post został pochwalony 0 razy
Wto 1:50, 11 Mar 2008 Zobacz profil autora
Gość







Post
Mama pyta Jasia:
- Dlaczego masz mokre włosy?
- Bo całowałem rybki na dobranoc!
Sob 16:35, 15 Mar 2008
Gość







Post
Pani kazała dzieciom przynieć do szkoły swoje domowe zwierzątka... Małgosia przyniosła kotka, Jadzia pieska, a Jasio przyniósł żabę...
- No i co ta twoja żaba potrafi, Jasiu? - pyta pani.
Jasio szturchnął żabę, a ona:
- Kła!
Jasio ze stoickim spokojem jeszcze raz szturchnął żabę, ale ona znowu:
- Kła!
Wreszcie Jasiu się zdenerwował i uderzył pięcią o stół, a żaba:
- Kłanta namera, tarira kłantanamera, kłant namera...
Sob 16:36, 15 Mar 2008
Gość







Post
Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali się?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.
Sob 16:39, 15 Mar 2008
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Zwierzęta dostały powołanie do wojska. Pierwszy na komisje poszedł niedźwiedź.
- I co? I co?! - pyta się go zając gdy wyszedł.
- A mam przydział do kampanii budowlanej.
- Oj, to nie jest złe, powiedz jak to zrobiłeś, to pójdziemy tam razem.
- Pokazali mi karabin, spytali co to jest, ja odparłem, ze nie wiem.
Pokazali granat, powiedziałem, ze nie wiem. Pokazali cegłę, powiedziałem - cegła - i mnie przydzielili.
Wszedł zając na komisje.
- Co to jest? - pytają, pokazując karabin.
- Nie wiem!
- A co to jest? - pytają pokazując granat.
- Nie wiem!
W tym momencie pytający schylił się pod stół po cegle i zanim ja podniósł zając wrzasnął:
- Cegła!
- Do kontrwywiadu!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:05, 25 Maj 2008 Zobacz profil autora
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
- Cześć tato - mówi syn do ojca informatyka, wchodząc do mieszkania. Wróciłem.
- Cześć synu. Gdzie byłeś? - mówi ojciec, nie odrywając oczu od komputera.
- W wojsku tato.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:06, 25 Maj 2008 Zobacz profil autora
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
75-latek przyszedł do lekarza na badanie nasienia.
Lekarz dał mu słoiczek i powiedział:
- Proszę wziąć ten słoiczek do domu i przynieść na jutro dawkę spermy.
Następnego dnia dziadek przychodzi i stawia słoiczek czysty i pusty tak , jak poprzedniego dnia.
- Doktorze, to było tak:
Najpierw próbowałem prawą ręką, i nic.
No to spróbowałem lewą ręką, i też nic.
Więc poprosiłem o pomoc żonę. I ona próbowała prawą ręką, potem lewą ręką, i ciągle nic. Próbowała nawet ustami najpierw ze sztuczną szczęką, potem bez sztucznej szczęki, ale wciąż nic.
Zawołaliśmy nawet panią Helenę, naszą sąsiadkę.
I ona też próbowała - najpierw obiema rękami, potem pod pachą, nawet próbowała go ściskać kolanami. No i nic!
- Zawołaliście państwo sąsiadkę?! - pyta zszokowany lekarz.
- Tak. Ale niezależnie, jak bardzo się staraliśmy, nie udało nam się otworzyć tego cholernego słoika.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:08, 25 Maj 2008 Zobacz profil autora
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Idzie trzech wariatów po torach kolejowych.
- O jakie te schody płaskie.
- O jaka ta poręcz niska.
- Nie przejmujcie się, winda już jedzie!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:09, 25 Maj 2008 Zobacz profil autora
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Podczas wizyty w szpitalu psychiatrycznym gość pyta ordynatora jakie kryteria stosują, aby zdecydować czy ktoś powinien zostać zamknięty w zakładzie czy nie.
Ordynator odpowiedział:
- Napełniamy wannę, a potem dajemy tej osobie łyżeczkę do herbaty, kubek i wiadro i prosimy, aby opróżnił wannę.
- Aha, rozumiem - powiedział gość - normalna osoba użyje wiadra, bo jest większe niż łyżeczka czy kubek.
- Nie - powiedział ordynator- normalna osoba pociągnęłaby za korek. Chce pan pokój z widokiem czy bez?


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:10, 25 Maj 2008 Zobacz profil autora
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Na budowie idzie sobie robotnik i ciągnie za sobą łańcuch. Spotyka go majster i krzyczy:
- Na cholerę ciągniesz ten łańcuch?!
- A co mam go pchać?!


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:48, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Na budowie krzyczy jeden z robotników:
- Franek podaj Mam Noge W Gipsie tę cegłę.
Przechodzący obok ksiądz mówi:
- Może tak delikatniej.
Znowu robotnik:
- Franek podaj Mam Noge W Gipsie tę cegiełkę.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:48, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Majecha
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Rozmawia dwóch betoniarzy:
- I jak Ci się podoba Twoja praca? - pyta jeden drugiego.
- Strasznie obrzydliwa jest.
- ??????
- Wczoraj, jak mieszałem zaprawę, znalazłem włos. Myślałem, że się porzygam.

PS.
Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:51, 29 Maj 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum .::N::. Strona Główna » Dowcipi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin